Świąteczne...

... podróżowanie... odkrywanie nowych miejsc... nowe spotkania...




 ...nowe drzwi znalazłam. Stare, z łuszczącą się farbą, bez klamki, bez możliwości wejścia, bez schodów, a ... jednak drzwi... Ludzie zachowują takie stare domy, jak właściciele odchodzą, a nikt nowy nie przejmie takiego miejsca, ono zostaje i zwyczajnie sobie jest... może ktoś ma pomysł, żeby coś tam kiedyś zrobić, odnowić, wyremontować, jak będzie czas, jak będą pieniądze... a tymczasem stoi taki dom i powoli obumiera i też odchodzi...

... i te kapliczki przydrożne... zatrzymują nas w drodze naszej...


... a tu zostały same owoce, mimo że zima, mimo że liście już dawno opadły...




... i Mała Dziewczynka znalazła sposób na długą jazdę autem ;-)


... a wracając do domowych robótek - powstała kolejna czapka.



... i po świętach...
d.



Komentarze

Popularne posty