dziki wiatr...

z daleka widzę
buzujące chmury
kłębiące się w ścisku
wpuszczające gdzieniegdzie odrobinę błękitu
jak zapowiedź czającej się gdzieś wiosny
by na nowo zaciągnąć mroczne kotary
z przypomnieniem, że jeszcze za wcześnie



że teraz mroczniej pod powiekami
więcej wysiłku trzeba by wytrwać do nocy
choć taki krótki dzień
łatwiej nie jest


wychodzę mimo tego
kręcę nogami
koła nabierają rozpędu
i ląduję w centrum
wielkiego chaosu

i zostawiam rower
idę dalej, by bliżej być ziemi
zmęczonej podmuchami
i nosem wyczuwam
że spokój tu jednak odnajdę
dla siebie odpoczynek
w krótkiej migawce
mrugnięciu okiem
wpuszczeniu światła
pokrętłem zbliżonym do oka






i widzę ten opuszczony dom
zaglądam do środka
wieje tylko wiatr
rozgościł się na dobre



zostały resztki piór
wymoszczone miejsce
bez mieszkańców
puste...
może ten błyskający wiatrem błękit
przywoła nowych lokatorów
może po tych wiatrach
dadzą radę odbudować
ocieplić ściany
wpleść puchate pióra
dodać ciepłego życia

tymczasem zawiewa mocniej
i skutecznie odstrasza


wrócę tu jeszcze 
odwiedzę ten pustostan
sprawdzę jaki los odbierze bieg

a teraz wracam
pod wiatr
i z nim w kieszeniach


chociaż ktoś wyżej
z lepszą perspektywą
już wie, gdzie zamieszka na wiosnę...


jednak sprawdzę
za jakiś czas
ale sprawdzę...
d. 


Komentarze

  1. ...wiatr w kieszeni... podoba si�

    OdpowiedzUsuń
  2. Znaki zapytania omyłkowo...

    OdpowiedzUsuń
  3. 26 year-old Information Systems Manager Tessa Blasi, hailing from La Prairie enjoys watching movies like My Father the Hero and Geocaching. Took a trip to My Son Sanctuary and drives a Bugatti Royale Berline de Voyager. znajdz tutaj

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty