Właściwy...

... ogląd stanu rzeczy zrobić, nie taki subiektywny, egoistyczny, tylko ze swojego miejsca, ale taki szeroki, jak najbardziej obiektywny, bez zakłamań. Trudne to niezmiernie, ale czasami się udaje. I to tylko wtedy jak człowiek otworzy się na innych i posłucha jak oni daną sprawę widzą. Wtedy jest szansa na obiektywność jak największą... Tak sobie rozmyślam o tym i dzisiaj już wiem, że łatwiej mi teraz przyznać się do błędów swoich niż kiedyś. Już tak nie zapieram się rękami i nogami przy swoim, bo i po co... Na czym innym mi zwyczajnie zależy dzisiaj...
A przed oczami zieleń i czerwień... natchnienie i inspiracja...








A oprócz inspiracji pierwsze słodkości z drzewa i krzaczków... to dopiero natchnienie...




Smacznego!
d.

Komentarze

Popularne posty