energia płynie...

... płynie energia i są efekty namacalne...
kartki świąteczne, tym razem robiłam je spokojnie, bez pośpiechu i pierwszy raz z Małą Dziewczynką ....


- więc tym bardziej wolniej niż zazwyczaj, ale też zdecydowanie są to kartki takie, jakie sama chciałabym dostać... proste w formie i zwyczajnie podobają mi się bardzo!
głównym napędem do ich zrobienia były ostatnie zakupy w tym magicznym miejscu .
i zawsze zadziwia mnie to, jak nie wiele trzeba by coś konkretnego stworzyć, czasem wystarczy trochę papieru, nożyczki, taśma papierowa i pomysł i gotowe...
a natchnienie dały tym razem takie wzory na taśmach...




i poszło! wariacje z bombkami...










przy okazji zapraszam do zakupów...
d.



Komentarze

Popularne posty