wagary...
ostatnie podrygi starego roku
zrobiliśmy więc sobie dzisiaj wagary z moim większym już sporo ode mnie synem
razem, sami
rozmowy i bycie ze sobą - jestem cholernie wdzięczna za takie chwile!
był czas na zwyczajne bycie ze sobą, ale też na kawę koktajl zakupy gadanie łażenie wspominanie
małe planowanie - czego chcieć więcej
wybraliśmy nasz ulubiony środek transportu z PKP
zrobiliśmy więc sobie dzisiaj wagary z moim większym już sporo ode mnie synem
razem, sami
rozmowy i bycie ze sobą - jestem cholernie wdzięczna za takie chwile!
był czas na zwyczajne bycie ze sobą, ale też na kawę koktajl zakupy gadanie łażenie wspominanie
małe planowanie - czego chcieć więcej
wybraliśmy nasz ulubiony środek transportu z PKP
i załapaliśmy się na wystawę w Galerii Ring w Legnicy, w ramach europejskiego festiwalu szkła
Play with glass 2016, którego główna wystawa była we Wrocławiu - Europejska Stolica Kultury, a w tej niepozornej legnickiej galerii mieliśmy tylko mały posmak...
szkło to niesamowity materiał dla twórców
tu dali pokaz swoich możliwości, co mi bardzo przypadło do gustu
artyści z całej Europy i wielowymiarowe podejście do tematu: Dr Jekyll and Mrs Hyde
dwie osobowości w jednym wymiarze
nasze dwie strony - ciemna, mroczna i jasna przejrzysta!
i trochę o tym, jakie twarze mamy dla innych, co im pokazujemy, a gdzie chowamy siebie prawdziwych...
i jeszcze szybka wizyta w galerii sztuki naszych lokalnych twórców....
wagary - udane!
wszyscy zadowoleni
i świeży oddech złapany - bo pamiętam, by nie zardzewieć!
d.
Komentarze
Prześlij komentarz