Dzisiejszy post...

... sponsoruje arteterapia! A to oznacza kolejna wizytę w Ośrodku wsparcia i rzut okiem na to, co już stworzone i na to, co w trakcie realizacji...

Te prace nigdy nie mają tak naprawdę jednego autora. Proces tworzenia przebiega wieloetapowo, na różnych płaszczyznach. Droga od pomysłu do momentu zawiśnięcia na ścianie czy stanięcia na półce to kręta i często długa ścieżka, z mnóstwem elementów i czynników na nią wpływających. Dla mnie najciekawsze jak zawsze są zbliżenia i zatrzymania na stacjach pośrednich, gdzie jeszcze nie widać końca, a już jest coś ciekawego...

d.