łapanie chwili...

... tak teraz się porobiło, że łapię się na tym, że łapię w locie i w przelocie chwile dla siebie...
bo nadszedł czas przeciążenia, zagubienia się w chaosie i natłoku przeróżnych spraw i w tym całym zamieszaniu zgubiłam gdzieś siebie... i zatęskniłam do siebie, a myślałam, że tęsknię za kimś innym, a tu proszę... taka refleksja, że to jednak do siebie...
i jak czytam to co piszę to dochodzą do głosu takie małe chwile, kiedy jednak udaje mi się być ze sobą... bo to są ulotne momenty, ale razem tworzą jednak coś wielkiego... i nie chcę tego zgubić totalnie...
mam siebie więcej...
kiedy ciepło mi w kurtce
kiedy gorąca herbata daje ukojenie i rozgrzewa zgrabiałe dłonie
kiedy kawa z mlekiem jest ostatnim budzikiem
kiedy Mała Dziewczynka zasypia wieczorem i słucham jej spokojnego oddechu
kiedy Młody Mężczyzna z rozpierającą go energią lata po domu, a ja spokojnie patrzę na niego i cieszę się że jest
kiedy dostaje uśmiech od swojej babci
kiedy mała Alka przytula się do mnie
kiedy Mały Chłopiec pokazuje mi swoją pomalowaną pisakami małą dłoń
kiedy gorąca woda w wannie czeka na mnie
kiedy nowa pieśń Natalii Miód pulsuje mi w brzuchu
kiedy czytam kolejny raz Białe zeszyty
kiedy umawiam się z E. na pogaduchy
kiedy planuję malowanie pokoju
kiedy nie ma znurzenia wieczornego jeszcze i chce mi się szydełko trzymać w ręce
kiedy nie buczy telefon
kiedy nie muszę widzieć tych, którzy złość we mnie wzbudzają
kiedy widzę tych, którzy cieszą się że jestem
kiedy mogę milczeć i nikt się nie burzy
kiedy mogę gadać i peplać a nikt tego nie osądza
kiedy kiedy mam łzy na twarzy a nikt nie przemawia wtedy o słabości
kiedy tańczę w piżamie
kiedy nakładam tusz na rzęsy
kiedy zapisuję się do fryzjera
kiedy słyszę że "no to fajnie, cieszę się"
kiedy ktoś pyta a jak tam u ciebie
kiedy mam pewność, że obietnica będzie dotrzymana
kiedy takie kwiaty znajduję w pudełku po butach....





a te kwiaty to kolejne dzieło z ośrodka wsparcia - kiedy tam jestem też mi jakoś bliżej do siebie ;-)
wystarczą paski papieru, klej i perła... i czasami nic nie trzeba więcej!!!


i moja ostatnia muzyczka od której nie mogę się uwolnić... bo wiele tam siebie znajduję oj wiele ;-)



d.

Komentarze

Popularne posty