malowanie...

...malowanie ma w sobie coś związanego z szukaniem czegoś... szukasz nowej formy dla czegoś dobrze znanego, zamalowujesz, nakładasz kolory, by zobaczyć coś w innym świetle, innym wydaniu, w zupełnie nowej odsłonie...
i tak Mała Dziewczynka szukała sobie nowego wyrazu dla swoich oczu, a że bacznie podgląda mamę to i wpadła na pomysł, by złapać się za to co mama i zrobić sobie swój pierwszy makijaż oczu, w ukryciu oczywiście, a potem przybiec i pochwalić się swoimi nowymi oczami ;-)


... na oczach się nie kończy oczywiście przygoda z malowaniem, przyszła kolej na dłonie i odkrywanie, jakie to ślady można po sobie zostawić...





a mama w opozycji do malowania i dalej tworzy przy użyciu swoich narzędzi kaletniczych, jak to fachowo się nazywa ;-)








d.






Komentarze

Popularne posty