widzę więcej....

jest takie coś jak samodyscyplina
przydatna umiejętność, ale trudna i wymagająca
i jak wiele umiejętności w życiu można się jej nauczyć, można ja szlifować, doskonalić i obrabiać na różne sposoby...

ja łażę z aparatem i mam w głowie projekt, w którym biorę udział na toocapic.com już 7 dni!!! ;-)
365 dni, jedno zdjęcie w każdy dzień
o samym projekcie napiszę jeszcze w innym poście

a takie na świeżo - pierwsze spostrzeżenia są takie, że cholernie trudno wybrać jedno zdjęcie, kiedy mam ich z jednego dnia kilka lub kilkanaście,
wybrać to jedno, najlepiej jakby odzwierciedlało ten dany dzień, reprezentowało go w tej przyszłej rocznej rozciągłości....
trudne

ale czas mija, dzień się kończy i wyboru trzeba dokonać
już 7 dni i jakoś leci - nawet łatwiej niż mi się na początku wydawało,
noszę aparat dzień w dzień przy sobie i rozglądam się
szukam tych momentów, obrazów, by je zatrzymać
pomaga świadomość, że nie mogę opuścić ani jednego dnia, że przecież jest jakiś plan, zobowiązanie, więc sama się dyscyplinuję i.... działa!

i jakoś tak, widzę więcej i ten mój sierpień uwieczniam przy okazji...

i jest kolorowo, trochę mokro, trochę słonecznie, smacznie i wszystkiego, jakby więcej!

d.