łzy...

w poszukiwaniach oparcia
pozostajemy czasem otwarci

otwieramy ukryty kanał, by inny
ktoś
z zewnątrz nas
dał nam odczuć przez chwilę
że ważni jesteśmy
że coś znaczymy
że miejsce w jego myślach jest zajęte
rezerwacja tylko dla nas przeznaczona



w tych poszukiwaniach zatrzymujemy się
w religiach
filozofiach
mądrych cytatach spisywanych pospiesznie
w twórczości czasem
ale też w zachwycie naturą
jej ogromem i nieskończonością




a czasem zwyczajnie w spotkaniu
z osobą ważną
słuchającą w skupieniu
nieprzerywającą, kiedy jąkamy się cedząc trudne słowa
dzieląc się trudnościami napotkanymi na drodze
znoszącą nasze przekleństwa
potoki wyrzucanych słów, by tylko z nas w końcu uciekły

dzisiaj tak było
usiadła spokojnie
skupiona, mądra swoim życiem
nieco zmęczona już własną niełatwą przecież drogą
dała mi swój czas
przeczytała moje słowa
i w jednym mgnieniu jej policzki zapulsowały czerwienią
a łzy zatrzymały słowa


jej oczy zabłyszczały
wzruszeniem

a moje wdzięcznością


 d.



Komentarze

  1. i jak niewiele potrzeba do szczęścia...
    Dodam: "Ciesz się w życiu drobiazgami, bo któregoś dnia możesz spojrzeć za siebie i zobaczyć, że były to rzeczy wielkie." Robert Brault
    Ze swojej strony dziękuję za zabawę słowami...myśłi przelane na papier i trafnie dobrane fotografie trafiaja do wielu...powiem więcej - sa im...nam...mi poprostu potrzebne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja ze swej strony dziękuję! te myśli czasem same cisną się na klawiaturę i dają wytchnienie, kiedy puszczam je wolno. Obrazy są nierozłączne , fotografie pozwalają dłużej pamiętać... cieszę się, że potrzebne są też innym!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty