Fajna babka....

.... no fajna z niej babka ;-)

To oczywiści ALICE MUNRO, kanadyjska pisarka, która właśnie otrzymała literackiego Nobla i to tylko i wyłącznie za opowiadania, które pisze, nie wielkie powieści, ale zwykłe, najczęściej krótkie opowiadania, ale za to jakie. Już o niej chyba wspominałam, kiedy wpadł mi w ręce zbiór jej opowiadań  "Kocha lubi szanuje..."

Cieszy mnie ten Nobel dla niej bardzo, bo dzięki temu mamy szansę bardziej ją poznać i poczytać, ale też to święto dla kobiet, bo jest dopiero trzynastą kobietą nagrodzoną tą nagrodą i na dodatek ma już 82 lata! Patrząc na jej zdjęcia widać jak pogodnie przyjmuje wszystko, co daje życie, z jej twarzy bije taki energetyczny blask, co i widać w jej twórczości. Mówi często, że nie lubi powiedzenia zwyczajni ludzie, o których przecież pisze, bo według niej nie ma zwyczajnych ludzi, a każdy z nas jest wyjątkowy. To takie banalne, ale jakże prawdziwe...

d.