Jestem po...

... kolejnej podróży. Wróciłam do domu, ale nadal to podróżowanie jednak trwa. Jeżdzę myślami, obrazami, szumi wszystko w głowie... Zmęczenie wieloma sprawami, myśleniem najbardziej...
I do tego wszytskiego pasuje taki cytat, który wisi u mnie nad biurkiem
"Prawdziwa podróż ku odkryciu nie polega na szukaniu nowych lądów, lecz na innym spojrzeniu"
(M. Proust).
I tak to widzę na dziś. Zmierzyłam się z wielką sprawą, tylko moją sprawą. Nowym spojrzeniem to, co było, obrzuciłam i nadal się przyglądam...
Ilustracją niech będzie stary album ze zdjęciami - piękny poprzecierany, ponadrywany, ale jaki wartoścowy dziś dla mnie! Dzięki babciu ;-)




I na koniec szafirki moje ulubione!
Trochę pączków, zalążków nowego,
trochę już pięknie rozkwitłych kwiatów - i niech tak będzie!

d.

Komentarze

Popularne posty