Długi...

...oj długi dzisiaj dzień był niedawno. Pobudka wcześniutko, baardzo wcześniutko, a to za sprawą małej dziewczynki oczywiście. Ale dzięki temu widoki za oknem były zaskakujące jak na taką porę roku. Gdyby nie ten upał można by było przez przypadek szukać kurtki i rękawic... bo tak mglisto...



I jeszcze rzut oka na przyrodę ;-)


I na nic więcej energii nie starczyło!
d.

Komentarze

  1. Dorotko droga...Mam nadzieję, ze się wszyscy mimo porankowych pobudek uśmiechacie...Zmęczenie szczęśliwe i upojne w radość codzienności chwile spijacie. Z pejzażu za oknem nie potrafię określić, gdzie jesteście?...ale widok magiczny, spokojny... Pozdrawiam bardzo tęczowo, garście ciepłych myśli i zatęsknienie, za popatrzeniem w oczki malutkiej... przywitania się z cudna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty