Drewniany...

... post dzisiaj będzie ;-) I tak przeglądam zdjęcia i w wielu z nich na pierwszy plan drzewa i drewno się wysuwają. Drzewa uwielbiam, kocham i są dla mnie wyjątkowym odbiciem życia, sensu trwania w swoim miejscu, nie odcinania się od korzeni, a jednocześnie czerpania energii, z wszystkiego co dookoła i podążania za swoim głosem, wzrastania w siłę, walki podejmowanej każdego dnia, by nie dać się wiatrom, deszczom, śnieżycom i innym nawałnicom i BYĆ i TRWAĆ...
Człowiek ręce potrafi mieć zwinne i korzystać z dobrodziejstw drzew się nauczył, a efekty bywają niezwykle inspirujące.
O drzewach napiszę jeszcze nie raz, a dziś pooglądajcie...













A patrząc za okno to tylko wielkie krople widzę ;-)


d.

Komentarze

Popularne posty