kręcę nogą...

kręcę nogą
koło za kołem
zostawiam świat w tyle
i jadę... prosto i niedrogo ;-)

sezon rowerowy otwarty
i tym razem jeździmy z Małą Dziewczynką
na sześć kół
ja tradycyjnie na dwa
a młoda jeszcze na czterech
ale nie wisi mi już za plecami w swoim foteliku
tylko sama kręci noga za nogą



czekam chwili, kiedy odkręcimy boczne kółka i popędzimy razem
prosto przed siebie...

tymczasem dzisiaj goniłyśmy magiczne niebo


















a że nastał nowy tydzień
to i nowy temat tygodnia: city lights na toocapic
w pobliżu były tylko uliczne latarnie tuż przed rozbłyśnięciem






do projektu trafia więc to zdjęcie - dzień 207 (cały mój projekt o tutaj)


aż rozbłysły latarnie




i zmrok zagonił nas z powrotem do domu!
d.







Komentarze

Popularne posty