resztki...

czasem się sypie wszystko
rozpada na małe kawałeczki
rozsypuje
resztki całości

resztki zaznaczają jednak swoją obecność
niektóre są pyłem ledwo trzymającym się powierzchni
inne są pozornie stabilne,
ale
wystarczy mocno dmuchnąć i poleci wszystko w powietrze
a na kartce zostają tylko kolorowe smugi

chwilę wcześniej jednak było jeszcze coś z tych resztek
kolorowy obrazek

a jeszcze wcześniej te wszystkie resztki tworzyły całość
były zwarte stabilne
dawały konkretny obraz całości





dziś pamiętałam o tej całości, która już jest przeszłością
i doceniłam też stan po rozsypaniu się wszystkiego prawie w pył

bo te resztki to jednak szansa na dostrzeżenie nowego ładu
i to może być nowy początek...








dzień 196 - projekt 365


d.



Komentarze

Popularne posty