Przeplatanie...

... wszystkiego... miks różności... i tak zaczynając od pogody. Czasem słońce, czasem deszcz...
Parę wolnych dni i...






... mokro, wszędzie woda - zatrzymana w kroplach nadzieja, że jednak szarość poszła na urlop...
Ale za chwil parę nadzieja odzyskana i krople kurczą się, by wreszcie zniknąć i czas na kolorowy miks...






Moja awersja do komputera nadal się utrzymuje i słabo z wena twórczą, więc nie będę się męczyć i porzucam klawiaturę...
może wieczorem będzie bardziej twórczo pod strychem ;-)
d.


Komentarze

Popularne posty