czasem...

czasem zdarza się usłyszeć od kogoś, że wszystko po staremu, dzień jak co dzień, w sumie nic się nie wydarzyło,
to tak się zastanawiam, czy oby na pewno tak jest, jak ten ktoś mówi,
czy może po prostu nie dostrzega, nie zwraca uwagi, że jednak cały czas się coś dzieje i w dodatku to my jesteśmy sprawcami tego co się wydarza
jeśli tak jest, że nie dostrzega, to warto ćwiczyć uważność - to fajna lekcja, by jednak wzbogacić swoje dni!

u nas dzisiaj tak
wycieczkowo, mimo drobnego deszczu...
























i jak często u nas bywa - malowniczo
w międzyczasie dopracowałam osłonkę - tzn. wypryskałam stara bambusową osłonkę i jest jak nowa!




i rytualnie już - kolejna mandala (wzór od mamarak), tym razem wyciszająca wersja! 
z użyciem srebrnego markera do szczegółów, choć trudno oddać efekt końcowy na zdjęciach...







a i w niebo była okazja zerknąć ;-)



jednak cały czas się dzieje!
d.


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty